top of page

„Dziewczyna, którą znałaś” Nicola Rayner


Alice, Kat, Naomi i Ruth – te kobiety łączy wiele w debiutanckiej powieści Nicoli Rayner. Wiele tajemnic, niedomówień, chwil, ale jeden mężczyzna. George.

I w oczach wielu to on jest tym złym, choć nie dla wszystkich. Na pewno nie dla Alice, jego zaślepionej żony. Początkowo również nie dla pięknej Ruth, która zniknęła, po latach stając się obsesją innych, w tym Alice.

Dużo dzieje się w powieści Nicole Rayner. Dużo jest tu studenckiego życia, choć czytelnik poznaje ten etap życia od strony imprez zakrapianych mocnym alkoholem oraz narkotykami. Czasami miałam wrażenie, że w książce panuje niekończąca się impreza. I zero nauki. Na szczęście wszystko to, co dzieje się na imprezach autorka opisała ze smakiem.

Niestety, momentami czytając tę książkę, odczuwałam oburzenie w stosunku do przedstawień kobiet w tej historii. Były to dość krzywdzące kreacje, nie stawiające ich w zbyt dobrym świetle, może zbyt stereotypowe? Trudno określić, ale dość często przecierałam oczy ze zdumienia. Choćby w kwestii oczywistego gwałtu, który dla jednej z bohaterek nie był oczywisty. Trudno mi zrozumieć co chciała pokazać tym autorka.

Natomiast stworzenie historii z kilku kobiecych perspektyw z pewnością było dobrym pomysłem autorki, zwłaszcza na zasadzie retrospekcji, powrotu do zdarzeń, do lat studenckich, kiedy to mało się myśli, a robi dużo, za dużo głupich rzeczy.

Często pod impulsem chwili, która decyduje o przyszłości.

 

Czasami mam wrażenie, że w kółko dzieje się to samo, że wszystko stanowi tylko wariację czegoś, co już się wydarzyło, a życie jest jak woda, napływa prądami, odbiera nam jedne rzeczy, a oddaje inne.

 

Trzeba przyznać, że książka napisana jest rewelacyjnie i jak na debiut, zachwyca koncepcją, a także zakończeniem, którego się nie spodziewałam – właściwie cały czas zastanawiałam się, w którą stronę pędzi historia. Moją uwagę zwróciła także ilość wątków oraz głębia emocji, którą chłonęłam jak gąbka.

Tym samym uważam, że Dziewczyna, którą znałaś to bardzo dobry debiut, z pewnością wciągający, choć osobiście miałam nieco mieszane uczucia. Jak dla mnie chwilami było za dużo stereotypów, ale trzeba pogratulować autorce pomysłu na thriller, który faktycznie, chwilami zapiera dech w piersiach.

Madame Booklet

 

Dziewczyna, którą znałaś

The Girl Before You

Nicola Rayner

Tłumaczenie: Agnieszka Walulik

368 stron

 

Nie ma jeszcze tagów.
bottom of page