top of page

„Zbuntowany Nowy Jork. Wolność w czasach prohibicji” Ewa Winnicka


     Wystarczy przeczytać książkę Ewy Winnickiej, by dostrzec jak wielki wpływ na życie ludzkie ma alkohol i jak bardzo jest to istotny wpływ. Picie trunków w Nowym Jorku niemal od zawsze było stylem życia, ściśle powiązanym z życiem towarzyskim tej rodzącej się metropolii.

I wcale nie dlatego że mieszkali w niej Polacy.

     Okazuje się, że Ameryka nie była niewiniątkiem. Pili wszyscy, nie tylko imigranci i wcale niemało. Brytyjczycy mieli swoją tea time a nowojorczycy grog time – zamiast filiżanki herbatki, kieliszeczek trunku. I nawet prawo zabraniające picia alkoholów wysokoprocentowych nie było dla nikogo przeszkodą, stało się wręcz motorem alkoholizmu nowojorczyków.

     Dlaczego? Autorka upatruje wiele powodów, mniej lub bardzie oczywistych, natomiast błędem byłoby zakładanie, że jest to wyłącznie książka o prohibicji – Ewa Winnicka w swoim reportażu kreśli portret ducha minionej epoki początku XX wieku, nie szczędząc przy tym barwnych historii mocno zakrapianych alkoholem. Przy okazji oprowadza czytelnika po dawnych pubach i barach, miejscach gdzie zbuntowany nowojorczyk mógł nielegalnie napić się czego tylko zapragnął. Prawo ani pieniądze nie były problemem. Alkohol był tani, a prawo niedopracowane. I o tym jak sprytnie je omijano skrupulatnie wyjaśnia pani Winnicka. Wyobraźni nie brakowało toteż autorka miała o czym pisać.

A pisze więcej niż ciekawie: prosto, konkretnie i z dozą ironii. Te kilkaset stron jest zapełnione historią, cytatami, anegdotami z życia przeciętnych i nieprzeciętnych nowojorczyków jak Zelda i Scotta Fitzgerald czy też słynni gangsterzy: Luciano oraz Al Capone.

Ewa Winnicka ukazała próbkę swoich literacki możliwości przy okazji przedstawienia codzienności typowej nowojorskiej rodziny, która nieuchronnie zmierzała ku zmianom, choć jeszcze nieświadoma tego jak wiele się zmieni. Swoją drogą bardzo zabawny fragment książki.

Jedynie co mnie zaskoczyło to twierdzenie, iż  prohibicja stworzyła mafię. Wydaje mi się to dość śmiałą teorią, szczególnie w świetle zdarzeń przedstawionym przez autorkę. Z pewnością pomogła ona rozwinąć skrzydła mafiom i to przy aplauzie społeczeństwa, które w pewnym momencie spoglądało na mafiozów maślanymi oczyma. Nie da się ukryć, że mafia była niejako symbolem wolności Ameryki podczas prohibicji, w końcu to oni żyli ponad prawem, mieli pieniądze, a przede wszystkim posiadali zakazany owoc – alkohol.

Zbuntowany Nowy Jork to reportaż o wolności, o życiu ponad prawem, o zmianach, a przede wszystkim o ludziach, którzy te zmiany prowokują. To lekcja historii  o tym, że to, co zakazane, kusi.

Warto przeczytać, by zrozumieć jak i dlaczego prohibicja ukształtowała Amerykę.

Madame Booklet

 

Zbuntowany Nowy Jork. Wolność w czasach prohibicji

Ewa Winnicka

Projekt okładki: Anna Niklewicz

Wydawnictwo Znak Litera Nova

256 stron

 

Nie ma jeszcze tagów.
bottom of page